Autor Wiadomość
Agii4560
PostWysłany: Sob 10:06, 23 Lip 2011    Temat postu:

No, Kabaczek jest sweet <3
Ale fajnie galopuje, nie??
aneczka
PostWysłany: Pią 21:33, 22 Lip 2011    Temat postu:

to mój ukochany konik, kochany jest tylko ścigacz z niego niezły
KLAUDIA
PostWysłany: Nie 19:11, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Kochany wariat i do tego śliczny.
Horsez
PostWysłany: Pon 21:40, 28 Cze 2010    Temat postu:

W sumie staram się pomóc jak mogę żeby jak najmniej "krzywdy" zrobić koniom przez co jest źle założone. Chyba wiedzie o co chodzi.
sivi
PostWysłany: Pon 8:53, 28 Cze 2010    Temat postu:

Indi napisał:
A co sie wczoraj dzialo przy sprowadzaniu koni? Bo przy wyprowadzaniu to wiem- Kabak: prr prr:)))) O której sprowadzaliscie?

Kabak wysmyknal sie z boksu, wyskoczyl?

*Kabak zrobil sie okropny!


dziewczyno wyskoczyl z boksu przez niewielka szpare wraz z siodlem bo jakas babka postanowila zakladac mu oglowie bez trzymania go na kantarze i jeszcze byla oburzona, ze kon jej wyskoczyl! nie mowie, ze zapomnialaby o jego ochraniaczach. cud, ze nie zahaczyl o nic przy tej akcji i jest caly! dlatego trzeba kontrolowac czy aby prawidlowo przebiega siodlanie Cool a nie robic fochy, ze "nie pojde/nie pmoge" bo nie lubie tej osoby. wiem, ze na Horsez mozna w tej sparwie liczyc Laughing
Horsez
PostWysłany: Pon 8:21, 28 Cze 2010    Temat postu:

Tak wysmyknął się przy siodłaniu i podobno bryknął przy wkładaniu siodła .

Taa Babak straszny jest sieje popłoch i zamieszanie.
Indi
PostWysłany: Pon 8:17, 28 Cze 2010    Temat postu:

A co sie wczoraj dzialo przy sprowadzaniu koni? Bo przy wyprowadzaniu to wiem- Kabak: prr prr:)))) O której sprowadzaliscie?

Kabak wysmyknal sie z boksu, wyskoczyl?

*Kabak zrobil sie okropny!
KarMar
PostWysłany: Nie 21:18, 27 Cze 2010    Temat postu:

No, no! Już sobie trochę poćwiczyłam, więc wiecie! xD
sivi
PostWysłany: Nie 21:15, 27 Cze 2010    Temat postu:

Horsez napisał:
Będziemy pamiętać . ! Tak tak zdamy relacje jak na pastwisku Kabak się zachowuje . ; )

Ale to było mega głupie że przez taką szparę się przeciśnie ja zawsze albo zamykam na całość albo otwieram całkowicie zależy . ehh głupota ludzka .


no walczcie, zeby jutro tez go puscili Laughing

wiem, ze przypilnujesz tylko musisz KarMar wziac pod swoje skrzydla i uczyc jej asertywnosci Laughing
Horsez
PostWysłany: Nie 21:02, 27 Cze 2010    Temat postu:

Będziemy pamiętać . ! Tak tak zdamy relacje jak na pastwisku Kabak się zachowuje . ; )

Ale to było mega głupie że przez taką szparę się przeciśnie ja zawsze albo zamykam na całość albo otwieram całkowicie zależy . ehh głupota ludzka .
sivi
PostWysłany: Nie 20:50, 27 Cze 2010    Temat postu:

juz ogolnie-pilnujcie tez, by nie doszlo do takiego wypadku jak dzisiaj, ze kon wyskakuje z boksu, bo ktos nieodpowiedzialny postanawia calkowicie sciagnac kantar przy zakladaniu oglowia. Wsciekly i oczywiscie ochraniacze! ktore wciaz zostajan na konskich nogach po jazdach Wsciekly

ps. pan Edzio prosil by kabaczkowy karabinczyk przy kantarze byl zawsze "dokrecony", tak kabak nie bedzie mial szans go odpiac Wink
KarMar
PostWysłany: Nie 20:45, 27 Cze 2010    Temat postu:

Widziałam, słyszałam. Też się zdenerwowałam co ten Kabak wyprawia... zobaczymy jutro i zdamy relacje z Horsez jak sie tam zachowuje Wesoly
sivi
PostWysłany: Nie 20:31, 27 Cze 2010    Temat postu:

KarMar napisał:
Narwany, narwany Kabak!
Miejmy nadzieję że wybiegał się na tym pastwisku :>


ale mi cisnienie skoczylo, jak go sprowadzalam, hehe, zaraz meliske na uspokojenie musze wypic. pan edzio to dopiero musi miec nerwy ze stali Laughing

lobuziak, ale i tak jest kochany Heart
KarMar
PostWysłany: Nie 19:49, 27 Cze 2010    Temat postu:

Narwany, narwany Kabak!
Miejmy nadzieję że wybiegał się na tym pastwisku :>
Indi
PostWysłany: Pon 12:29, 14 Cze 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
z tego, co piszecie, wynika, ze są tylko dwa konie na chodzie: Panela i Kropek.


Tak dokladnie tak, tylko Panela i Kropek. Ale tylko Kropek jest silny, Panela tego nie wytrzyma dlugo.

Anonymous napisał:

Niestety, niewesoła prawda jest taka, że trudno o zdrowego konia rekreacyjnego - nie tylko w Mustangu. Wcześniej czy później wszystkie się sypią - grzbiety, nogi. W innych stajniach też lepiej nie jest - konie często są wychudzone, poobcierane, niewypuszczane na pastwiska. .


Wiem, ze tak jest. I to jest przerazajace, bo z jednym przypadkiem mozna walczyc, a z plaga ogolnoswiatowa to trudno. Ale to ze eksploatowanie koni jest tak powszechne nie znaczy, ze to co widzimy w Mustangu, jest ok.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group