 Wysłany: Śro 23:08, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Moc(z) zawsze i wszędzie z nami jest:P
Niestety Szyszuni już nie ma, umawia się z kim innym ;( |
|
| Wysłany: Wto 22:27, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie raczej mi o to chodziło, że jak demoralizacja to jakim prawem mnie nie będzie  Właśnie takich tekstów i innych rad mam jeszcze więcej  . Niech moc(z) bedzie z wami !  |
|
| Wysłany: Wto 9:57, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Mada, piżamka... ładna:D taka czekoladowa i kusa;p
Kolebka to z nami będzie nieczym z Kenobim i Anakinem- a później przejdę na ciemną stronę Moczy i stanę się mrooooooooooczna (słynny oddech Lorda Vadera) 
Hwin skarbie, czy Ty naprawdę myślisz, że mnie trzeba jeszcze demoralizować??  a kto mi na gadu pisał teksty typu 'dawaj tę flaszkę' i 'ogolimy go?' ;> |
|
| Wysłany: Pon 23:03, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Nie no te ostatnie wydarzenia podsumowałabym - rozruszanie się ma pewne skutki uboczne , przed użyciem zapoznaj się z ulotką, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą. Rozruszanie obejmuje różne aspekty .
A z własnych też coś zawsze mogę dorzucić. |
|
| Wysłany: Pon 22:41, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
| hahahaha pamiętam,nie będę wchodzić. a z bardziej aktualnych złotych myśli:
'Nie wstawaj z fotela gdy nie powinnaś. Grozi nieprzyjemnymi konsekwencjami! ' |
|
| Wysłany: Pon 22:36, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Kolebka - jaka to przydatna rzecz- unikalny aforymz "tylko nie idź do brodzika"? Co to za demoralizacja młodzieży ma być, co?
Elusiek: nie no piżama - pasiasta, flanelowa? Kwiotki?Wsium wionyło? |
|
| Wysłany: Pon 20:45, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
Czasem ten wątek ma taki fajny pijacki klimat...ahh 
Werter - ja ludzi umiem tylko doprowadzać do łez albo do śmiechu... |
|
| Wysłany: Nie 20:44, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Trzymam za słowo aż sobie zapisze w kalendarzu!
Ela,hmm zobaczymy... w sumie nie tylko JA będę a ciebie trzeba nauczyć pewnej baaardzo przydatnej rzeczy... więc może sie okazać,że uczeń przerośnie mistrza |
|
| Wysłany: Nie 19:13, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
| magda Twoje zyczenia szczerze mnie wzruszyly...naprawde jestem niesamowicie i oczywiscie mile zaskoczony...
Olu wybacz, ale nie znam Twojego dokladnego adresu wiec nie mialem moziliwosci wyslanie. Obiecuje, ze za rok sie poprawie! |
|
| Wysłany: Nie 18:08, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Hmm...zależy od kogo ta piżamka ( i jaka) |
|
| Wysłany: Nie 17:09, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
| ej Wy tu wszyscy o kwiotkach, a ja tymczasem na dzień kobiet dostałam.... piżamkę. Jakaś aluzja której nie jestem w stanie pojąć??
Cóż, może za głupia jestem. Kolebka mam dziwne wrażenie, że za tydzień w sobotę poczujemy się przy Tobie niczym abstynentki... |
|
| Wysłany: Sob 20:29, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
| dzisiaj śpię all day noc nieprzespana, więc cóż... zawias
to trzeba było te kwiaty kurierem wysłać! jak komuś zależy,to by się postarał |
|
| Wysłany: Sob 19:48, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ciekawe jak miałam przyjechać...sama z nogą w gipsie???Az taką materialistka nie jestem, żeby po kwiatka sie tłuc przez cale miasto  Niestety kierowcy nie posiadam ( oprócz Kolebki, ale ona ma licencje na taczki;)
To ja może tak w imieniu całej naszej zenskiej społeczności (dzis bez wyjątków ) zyczymy Ci: gwiazdki z nieba kasy ile potrzeba samych radości nie z nami czułości zawsze miłości spełnienia marzeń i niezapomnianych wrażeń |
|
| Wysłany: Sob 19:22, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Ja w czwartek tez rozdawalem kwiaty;p
trzeba bylo przyjechać... a takto niektorym zostały tylko zyczenia na komorce..(w sumie dobre i to.) Acha...dziś ( to jest 10.03) jest ŚWIATOWY DZIEŃ MĘŻCZYZN... a mnie tylko jedna kobieta złozyla "zyczenia".. zawiodlem się...i to bardzo:P |
|
| Wysłany: Sob 19:12, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
| My dziś z Regina dostałyśmy po kwiatku, normalnie w szoku byłam ze jeszcze pamiętał o nas - Ahmed miał na tulipana chrapkę, ale nic z tego
p.s. Będą źrebaki |
|