Dla uszkodzonych

elusiek

taaak...

'o, ja to dopiero teraz chyba zaczęłam nagrywać!'
A ja-inteligentna właśnie świetnie się bawię w szpitalu-miałam juuż punkcję, rentgena, w piątek będzie usg, a za trzy tygodnie artroskopia. Wyrok-'na konia wsiądziesz najwcześniej za 3 miesiące'.
Kurrr... Kocham wf, kocham sale gimnastyczne i wszelkie inne pierdoły, które przyczyniły się do tego, że mi rzepka po raz kolejny uciekła. Oooo, pozrywane troczki kolanowe i z tego co widać na rentgenie rzepka oderwała mi kawałek chrząstki stawowej (nie pytajcie jak to możliwe, sama nie wiem

). Coś mi tak śmiesznie chrupie jak chodzę... Błeee

Hmmm, warto spojrzeć na to z tej drugiej, lepszej perspektywy. Nie mam gipsu tylko stabilizator usztywniający. Prawdopodobnie nie pójde jujtro i w piątek do szkoły. Ominęła mnnie kartkówka z po.
Co z tego, że nie napiszę sprawdzianu z fizyki i z biololgii. To nic. Najwyżej Pilar mi ukręci łeb. Trudno.
Ha, widzisz Mada? Już się geny ojca odezwały. On też miał straszne problemy z rzepkami...

Kolebka

bo my to faaaaaaajne jesteśmy... Rolling Eyes

załóżmy temat: 'Dla zdołowaych' Kwadratowy

elusiek

raczej 'dla uszkodzonych'...

mada

mówisz masz Kwadratowy

ze mną jak z dzieckiem...

elusiek

dzięęękuję ;*
ech, uściskałabym Cię ale jak się ruszam to boli

mada

Ty tam siedź i sie nie ruszaj...mogę tylko powiedzieć ze znam ten ból i co najwyżej polecić Ci kilku świetnych ortopedów.

Werter

CENZURA

Pam

Ela Patrz an to z pozytywnego punktu widzenia ja po moim eee "drobnym" wypadku nadal nie moge reka gwatownie ruszac bo mnie boli tak ze mi sie slabo robi... No ale genialna pamelka bynajmniej u lekarza nie byla bo po co... (No ale sa postapy od jakis 4 dni moge ta reke juz wyprosrowac wiec najgorzej nie jest) A nastepnego dnia po wypadku poszla sobie na jazde.. Jak widac ja tez mam geny ttpowo pararodzinkowe.. Co pradzic tak to juz bywa Very Happy

A tak btw to trzymaj sie Sis jakos przetrwasz te 3 mce... Przynajmniej na wakacje juz bedziesz w pelni sparwana!!

Pam

Werter!! Troche wspólczucia a nie od razu tylko o wlansych inetesech!! ładnie to tak!!

mada

Sadząc po tym co napisała to raczej je j bardzo długo w piątek na koniu nie zobaczysz.

elusiek

wiesz co kurwa, werter jesteś po prostu wredny.
Co z tego, że mam unieruchomioną nogę. co z tego, że prawdopodobnie będę miała operację, a już na pewno władują mi rurę w kolano.
czy ty naprawdę potrafisz myśleć TYLKO o sobie?!
NIE BĘDZIE MNIE W PIĄTKI BO PRZEZ 3 MIESIĄCE NIE MOGĘ WSIADAĆ NA KONIA!! ZADOWOLONY?! BO TO NIEISTOTNE JAK JA SIĘ Z TYM CZUJĘ I ŻE JEST MI NAPRAWDĘ ŹLE I ŻE CO CHWILA RZYGAM Z BÓLU!! WAŻNE, ŻE SZANOWNY PAN BARTEK BĘDZIE MÓGŁ JEŹDZIĆ W PIĄTKI!!
nie łudź się, będę jeździć w piątki jak tylko mi noga wydobrzeje.
dzięki, że zainteresowałeś się moim stanem zdrowia, samopoczuciem, i że widzisz coś więcej niż tylko czubek swojego nosa. fajnie by było gdyby cię to ruszyło ale ty nie masz sumienia. jak roślinka.

mada

uff poszło...chciałam napisać to samo, ale stwierdziłam ze ty to lepiej zrobisz. Eluś nie przejmuj sie - w moim przypadku było podobne zachowanie. Mnie lekarze tez straszyli a skończyło sie na gipsie. Cały czas trzymam kciuki ze jednak operacji nie będzie.
Zobaczysz będzie dobrze, bo inaczej być nie może. A ludźmi sie nie przejmuj. Bo są ludzie i ludziska. Swoja droga fajne porównanie - jak roślinka...

elusiek

źle się czuję z tym co napisałam. obraziłam roślinki! o, ciekawe, widziałaś jakie śliczne zdjęcia żmij są na googlach?
werter jesteś taką kąsającą żmiją.
wiesz, ja myślę Mada, że na tym się nie skończy. Nie tym razem. Bo to po raz drugi to samo kolano... No i jeszcze kwestia tego odłamka chrząstki...

Pam

Ale roslinka to sie tak ladnie i cieplo kojarzy....

elusiek

no właśnie to też się poprawiam-zimny, jadowity gad.
ale ja jestem głupia. głupia głupia głupia!! Sis ja nie potrafię... ;(