Randki i Flirty

hwin · Wysłany: Pią 21:33, 09 Mar 2007 Temat postu:

Nie dał, niestety. Nie umie się zachować.
Ale się pochwalę, że razem ze skyler, z którą dziś jeździłam dostałyśmy po tulipanie od pana Edzia.

Materializm jest również moim ulubionym systemem wartości, pieniądze szczęścia nie dają, dają je dopiero te wszystkie rzeczy, które za nie możemy kupić, nie? Laughing

To żart, tylko ja zdecydowanie za często uciekam...

mada · Wysłany: Sob 19:12, 10 Mar 2007 Temat postu:

My dziś z Regina dostałyśmy po kwiatku, normalnie w szoku byłam ze jeszcze pamiętał o nas - Ahmed miał na tulipana chrapkę, ale nic z tego Mruga

p.s. Będą źrebaki Kwadratowy

Werter · Wysłany: Sob 19:22, 10 Mar 2007 Temat postu:

Ja w czwartek tez rozdawalem kwiaty;p

trzeba bylo przyjechać...
a takto niektorym zostały tylko zyczenia na komorce..(w sumie dobre i to.)
Acha...dziś ( to jest 10.03) jest ŚWIATOWY DZIEŃ MĘŻCZYZN...
a mnie tylko jedna kobieta złozyla "zyczenia"..
zawiodlem się...i to bardzo:P Mruga

mada · Wysłany: Sob 19:48, 10 Mar 2007 Temat postu:

Ciekawe jak miałam przyjechać...sama z nogą w gipsie???Az taką materialistka nie jestem, żeby po kwiatka sie tłuc przez cale miasto Chytry

Niestety kierowcy nie posiadam ( oprócz Kolebki, ale ona ma licencje na taczki;)

To ja może tak w imieniu całej naszej zenskiej społeczności (dzis bez wyjątków ) zyczymy Ci:

gwiazdki z nieba
kasy ile potrzeba
samych radości
nie z nami czułości
zawsze miłości
spełnienia marzeń
i niezapomnianych wrażeń

Kolebka · Wysłany: Sob 20:29, 10 Mar 2007 Temat postu:

dzisiaj śpię all day Mruga

noc nieprzespana, więc cóż... zawias Mruga

to trzeba było te kwiaty kurierem wysłać! jak komuś zależy,to by się postarał

elusiek · Wysłany: Nie 17:09, 11 Mar 2007 Temat postu:

ej Wy tu wszyscy o kwiotkach, a ja tymczasem na dzień kobiet dostałam.... piżamkę. Jakaś aluzja której nie jestem w stanie pojąć??
Cóż, może za głupia jestem.
Kolebka mam dziwne wrażenie, że za tydzień w sobotę poczujemy się przy Tobie niczym abstynentki...

mada · Wysłany: Nie 18:08, 11 Mar 2007 Temat postu:

Hmm...zależy od kogo ta piżamka ( i jaka)

Werter · Wysłany: Nie 19:13, 11 Mar 2007 Temat postu:

magda Twoje zyczenia szczerze mnie wzruszyly...naprawde jestem niesamowicie i oczywiscie mile zaskoczony...

Olu wybacz, ale nie znam Twojego dokladnego adresu wiec nie mialem moziliwosci wyslanie. Obiecuje, ze za rok sie poprawie!

Kolebka · Wysłany: Nie 20:44, 11 Mar 2007 Temat postu:

Trzymam za słowo

aż sobie zapisze w kalendarzu!

Ela,hmm zobaczymy... w sumie nie tylko JA będę

a ciebie trzeba nauczyć pewnej baaardzo przydatnej rzeczy...

więc może sie okazać,że uczeń przerośnie mistrza

mada · Wysłany: Pon 20:45, 12 Mar 2007 Temat postu:

Czasem ten wątek ma taki fajny pijacki klimat...ahh Mruga

Werter - ja ludzi umiem tylko doprowadzać do łez albo do śmiechu...

hwin · Wysłany: Pon 22:36, 12 Mar 2007 Temat postu:

Kolebka - jaka to przydatna rzecz- unikalny aforymz "tylko nie idź do brodzika"?

Co to za demoralizacja młodzieży ma być, co? Wink

Elusiek: nie no piżama - pasiasta, flanelowa? Kwiotki?Wsium wionyło? Laughing

Kolebka · Wysłany: Pon 22:41, 12 Mar 2007 Temat postu:

hahahaha

pamiętam,nie będę wchodzić. a z bardziej aktualnych złotych myśli:

'Nie wstawaj z fotela gdy nie powinnaś. Grozi nieprzyjemnymi konsekwencjami! '

hwin · Wysłany: Pon 23:03, 12 Mar 2007 Temat postu:

Nie no te ostatnie wydarzenia podsumowałabym - rozruszanie się ma pewne skutki uboczne , przed użyciem zapoznaj się z ulotką, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą. Rozruszanie obejmuje różne aspekty

.
A z własnych też coś zawsze mogę dorzucić. Wink

elusiek · Wysłany: Wto 9:57, 13 Mar 2007 Temat postu:

Mada, piżamka... ładna:D taka czekoladowa i kusa;p
Kolebka to z nami będzie nieczym z Kenobim i Anakinem- a później przejdę na ciemną stronę Moczy i stanę się mrooooooooooczna (słynny oddech Lorda Vadera)

Hwin skarbie, czy Ty naprawdę myślisz, że mnie trzeba jeszcze demoralizować??

a kto mi na gadu pisał teksty typu 'dawaj tę flaszkę' i 'ogolimy go?' ;>

hwin · Wysłany: Wto 22:27, 13 Mar 2007 Temat postu:

Nie raczej mi o to chodziło, że jak demoralizacja to jakim prawem mnie nie będzie Laughing

Właśnie takich tekstów i innych rad mam jeszcze więcej

. Niech moc(z) bedzie z wami ! Wink